Aż mi zapiera dech w piersiach. Teraz mi żal serce ściska, ze "zepsułam" swoją. Wiesz może z której serii pochodzi ruda Silkstone z makijażem- niebieskie powieki i czerwone usta?
Jest kilka rudych z takim makijażem: Gala Gown (2012) ma krótkie włosy, chyba do brody, podobnie Provencale (2001), a Fao Schwartz z 2000 ma włosy do ramion (nie jestem pewna nazwy). Jest jeszcze Stewardesa, ma długie włosy związane w koński ogon, a makijaż niebieskawy chyba wpadający w zielony.
och, Magdo - ja jestem ciemnolubna generalnie - nawet niedawno ktoś mi stawił zarzut, że moje lalki odziewam w stroje o ciemnej tonacji, jakby panienki plastikowe dobrze czuły się tylko w bieli i przesłodzonej pasteli ;D
czarne oczy, czarne włosy, czarne bijou, czarny kot - a potem nagle nasycona barwa, czasem błysk i jakiś ażur czy frapujący splot...
Aż mi zapiera dech w piersiach. Teraz mi żal serce ściska, ze "zepsułam" swoją. Wiesz może z której serii pochodzi ruda Silkstone z makijażem- niebieskie powieki i czerwone usta?
OdpowiedzUsuńJest kilka rudych z takim makijażem: Gala Gown (2012) ma krótkie włosy, chyba do brody, podobnie Provencale (2001), a Fao Schwartz z 2000 ma włosy do ramion (nie jestem pewna nazwy). Jest jeszcze Stewardesa, ma długie włosy związane w koński ogon, a makijaż niebieskawy chyba wpadający w zielony.
UsuńCudo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki.
UsuńSerdeczności :)
She's a real beauty, the Silkstones are so elegant, I love her outfit. You have a great blog, I'm your new follower :-).
OdpowiedzUsuńThank You. I will visit your blog too :)
UsuńI invite you to my second blog about dolls: selene13.pinger.pl
zapatrzyłam się na sukienkę
OdpowiedzUsuńjak z Mrocznego Ogrodu...
Też miałam takie skojarzenia :) Szkoda tylko, że ta moja to blondynka, ładniejsza jest czarnowłosa
Usuńoch, Magdo - ja jestem ciemnolubna generalnie -
Usuńnawet niedawno ktoś mi stawił zarzut, że moje
lalki odziewam w stroje o ciemnej tonacji, jakby
panienki plastikowe dobrze czuły się tylko w bieli
i przesłodzonej pasteli ;D
czarne oczy, czarne włosy, czarne bijou, czarny kot -
a potem nagle nasycona barwa, czasem błysk i jakiś
ażur czy frapujący splot...
O, Fiorellę kupiłaś! Jak fajnie; jest prześliczna :-)
OdpowiedzUsuńdiablica! chętnie taką bym dorwała :)
OdpowiedzUsuńo tak, warta grzechu :D
Usuń