Całkiem przypadkiem stałam się posiadaczką dwóch lalek promujących Coca Colę wydanych przez Mattela. Różnych. Prezentowana dziś jest z 1999 roku, druga zaś z roku 1997 jest w zupełnie w innym stylu (powiedziałabym, że to koleżanka Promenade). Obie lalki mają bardzo dopracowane kreacje, co niezmiennie mnie cieszy. Zachwycają zwłaszcza drobiazgi; buciki, skarpetki (u tej drugiej rajstopki i bogato zdobiony kapelusz). I niespodzianka : ta laleczka ma ruchome stawy :)
Wygląda prześlicznie! :) Ta stylizacja jest przeurocza i bardzo pasuje tej lalce. Szczególnie podobają mi się sweterek z kołnierzykiem i drobny, skromny, złoty wisiorek.
OdpowiedzUsuńDzięki :) I ja zachwycam się tym sweterkiem, jest rzeczywiście cudny.
Usuńmusi być ruchoma - przecież po takim drinku nikt
OdpowiedzUsuńby nie usiedział dłużej :)))
dekoracyjny pas w szachownicę skojarzył mi się z
samochodowymi wyścigami - Jej obuwie również z
konotacjami sportowymi - widzę Ją na trybunie, jak
krzykiem zagrzewa zawodników :DDD
Chyba za duży był ten drink, bo coś ma miękkie kolana :)
Usuńalbo jakiś przystojniak zdjął kask
Usuńi onieśmielił Ją swym odjechanym
lookiem :)))
z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnej
OdpowiedzUsuńKofeinowej Panienki - kapelusz i rajstopki
plasują Ją w kategorii Damulki?
Już niedługo ją pokażę.
UsuńAleż cudowność! Podoba mi się w niej wszystko - od tej grzecznej fryzury począwszy po trampeczki ze skarpetkami :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Jest rzeczywiście śliczna, taka radosna i ,,,,pełna życia :D
UsuńHello from Spain: she is very pretty. Great doll. Keep in touch .
OdpowiedzUsuńThank you for your visit. This doll is really pretty.
Usuń