Po ostatnich przeżyciach lalkowo-kurierskich opadło mnie jakieś zniechęcenie do wyszukiwania ciekawych lalek. Znajdę, zachwycę się, kupię.....ale czy paczka dotrze?
Więc póki co, będę pokazywać lalki, które bezpiecznie dotarły, czyli już zamieszkały u mnie. Dziś przedstawiam uroczą przedstawicielkę z lat dziewięćdziesiątych ubraną w szykowną kreację - płaszczyk na podszewce, torebka z materiału, a skoro na miejskich zakupach, to wyposażoną również w papierową torbę zakupową
Dlatego tak bardzo boję się zakupów internetowych. Zamówić to jedno, żeby dotarło, to drugie. Kompletnie nie mam odwagi użerać się z jakimś anonimowym cwaniaczkiem po drugiej stronie ekranu, zwłaszcza, jeśli miałoby się to odbywać w jakimś obcym języku...
OdpowiedzUsuńAle lalki zazdroszczę, ruda, oczy w bok i... Ona ma już dwadzieścia lat ;)
Z samymi zakupami jak dotąd (odpukać) nie miałam problemu. Paczka zaginęła już tylko kilka kilometrów od mojego domu.
Usuńależ z Niej elegantka!
OdpowiedzUsuńaż strach do sklepowego wózka
z taką kreacją się zbliżać!!!
barwa włosów ciekawy - a torba
ekologiczna - jakże śliczna!
O! właśnie tego słowa mi zabrakło :D "ekologiczna" :)
UsuńA co do lalki, to mogłaby trochę tą grzywkę mieć bogatszą.
Toż dama też musi robić zakupy :D
Usuńno jest po prostu cudowna!!! od strzała ląduje na mojej wishliście! a te fotosy z koszykiem rozwalają na łopatki... gratuluję świetnej Superstarki w kolekcji, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMamy podobne upodobania do lalek z ubiegłego :D wieku. W porównaniu z tymi współczesnymi wygrywają, według mnie, stylem.
UsuńŚliczna !! Sama chętnie bym się tak ubrała :)
OdpowiedzUsuńTo jest już nas dwie :D
UsuńMuszę Ci przyznać, że ostatnie wieści od Ciebie i mnie zmartwiły. Jakoś przypomniałam sobie obawy co do wysyłania lalek, a szczególnie ściągania ich z zagranicy i też teraz robię sobie przerwę.
OdpowiedzUsuńDzisiejsza panną to klasa sama w sobie, ogromnie podoba mi się jej fryzurka, kolor włosów, a już strój wygrywa wszystko. Jedynie nie jestem fanką zezujących oczu u lalek. Jednak przy tym pięknym płaszczyku, kto by jej patrzył prosto w oczy? :D
Ona nie zezuje :) Wyraźnie patrzy w bok.
UsuńA co do paczek; to co prawda to pierwsza, która zaginęła, a było ich sporo, ale i tak mnie to zniechęciło.
Mam nadzieję i życzę ci by więcej przygód z paczkami nie było.
OdpowiedzUsuńDzisiejsza lalka jest przepiękna. Pełna elegancji, uroku i klasy. Zachwyciła mnie do głębi. :)
Dzięki :)
UsuńPrzepiekna <3
OdpowiedzUsuńMnie tez sie kilka razy zdarzylo ze przesylka do mnie nie dotarla :( To smutne szczegolnie jak sie czeka a tu nic :(